Chociaż meteorologicznie lato trwa trzy miesiące, upał pojawia się wcześniej, a wychodzi później. Musisz więc być przygotowany na to, że poradzisz sobie bez uciekania się do drogiej klimatyzacji.
Oto kilka sztuczek, które pomogą ci dogadać się z twoim ciałem i planetą.
1. DOBRZE NAWADNIAĆ
Ludzkie ciało walczy z ciepłem z potem. W normalne dni pocimy się do dwóch litrów wody. W upalne dni, przy intensywnej aktywności fizycznej, może to być nawet 8 litrów.
Ciało jest wrażliwe na tę utratę płynów. Przy niedoborze wody w organizmie wynoszącym tylko 2%, wydajność fizyczna i intelektualna spada.
Transport tlenu do mózgu i komórek przestaje działać optymalnie, a małe naczynia krwionośne w skórze przestają być nawadniane, więc nie mogą odpowiednio spełniać swojej funkcji w regulacji temperatury ciała.
Dlatego musicie pić, pić i pić, nawet jeśli nie jesteście spragnieni. Z temperatury 30°C musimy odzyskiwać około 4 litrów dziennie. Część tego płynu jest dostarczana przez żywność. Należy również wypić co najmniej 2 litry wody, naparów i soków rozcieńczonych w wodzie.
Jak wiesz, sole mineralne tracą się przez pot. Jeśli ćwiczysz, wypij domowy napój izotoniczny. Możesz to zrobić z:
- 1 litr wody
- 2 łyżki stołowe sok z cytryny
- 1 łyżeczka jodowanej soli
- 1 łyżeczka do herbaty sody oczyszczonej
- Listek dobrej trawy lub mięty